Niemieckie koleje Deutsche Bahn przyśpieszają rewolucję energetyczną. Głównym celem jest ograniczenie emisyjności, a w perspektywie czasu całkowita neutralność węglowa. Obok tradycyjnych odnawialnych źródeł energii w osiągnięciu tego celu pomóc ma technologia wodorowa. Co zmienia ostatnio podpisany kontrakt między Deutsche Bahn a francuskim gigantem wodorowym, Lythe? W jaki sposób i w jakim stopniu może wpłynąć na transformację energetyczną niemieckich kolei?
Niemieckie koleje Deutsche Bahn podpisały umowę z francuskim przedsiębiorstwem wodorowym Lhyfe, zgodnie z którą w Tybindze stworzony zostanie elektrolizer wodorowy. Elektrolizer ma być wykorzystywany do wytwarzania wodoru służącego jako paliwo nowoczesnych lokomotyw kolei. Realizowana inwestycja będzie dostarczać 30 ton zielonego wodoru, czyli powstającego w procesie elektrolizy wykorzystującej energię elektryczną produkowaną przez odnawialne źródła energii. Inwestycja wpisuje się w projekt H2goesRail.
Aby wykorzystać paliwo wodorowe, niemieckie koleje planują modernizację lub wymianę 1300 lokomotyw z silnikami Diesla. Codziennie w użytkowaniu pozostaje ponad 40 000 taborów DB. Część modernizowana wyniesie nie więcej, niż 3% wszystkich składów. Wciąż jednak jest to inwestycja niezwykle ważna dla środowiska i dla ustanowionych celów transformacji energetycznej w Niemczech. Istotnym aspektem jest także poprawa systemu łańcuchów dostaw wodoru. W ramach umowy francuski koncern zobowiązał się bowiem do stworzenia lokalnych systemów produkcji i dystrybucji wodoru.
Deutsche Bahn aktywnie dywersyfikuje źródła wykorzystywanej energii elektrycznej przy pomocy źródeł OZE. Szczególnie ważne są ostatnie umowy podpisane z Enerparc, zarządzającym wielkoobszarowymi farmami solarnymi na północy Niemiec. DB podpisało także kontakty z elektrownią wodną Egglfing-Obernberg am Inn, na podstawie których hydroelektrownia dostarczać będzie niemieckim kolejom 440 GWh rocznie. Długoterminową umowę podpisano z RWE, produkującym energię z morskich farm wiatrowych. W 2021 roku doszło do podpisania kolejnych istotnych porozumień na łącznie 780 GWh energii. Planowane są kolejne inwestycje, dzięki którym odsetek energii pochodzącej z OZE będzie jeszcze wyższy.
Inwestycje w nisko- i bezemisyjną energetykę w Niemczech przyśpieszają w ostatnich latach. Na poziomie unijnym gwałtowny wzrost zainteresowania technologiami wodorowymi nastąpił po ataku Rosji na Ukrainę. Wówczas, 8 marca 2022 r., KE przedstawiła plan REPowerEU, który zakłada między innym znaczny wzrost relewancji technologii wodorowych zarówno na poziomie opracowywania, finansowania, jak i implementacji.
Nie zawsze tak było. Jeszcze dwa lata temu Deutsche Bahn padał ofiarą srogiej krytyki środowisk proekologicznych. Powód? Niezgodność między oficjalnymi celami a rzeczywistą praktyką w zakresie wykorzystywanych źródeł energetycznych. Największa fala krytyki spadła na DB po 30 maja 2020 roku. Wtedy to pracę rozpoczęła świeżo oddana do użytku, nowa elektrownia węglowa Kraftwerk Datteln 4 o mocy 1100 MW. Połowa wytwarzanej z węgla kamiennego energii trafia do niemieckich kolei. Elektrownia przez lata będzie dostarczać jeszcze energię Deutsche Bahn w wysokości około 25% całkowitego zapotrzebowania.
W tym kontekście trudno oczekiwać, aby w przeciągu kilku, a nawet kilkunastu lat niemieckie koleje były całkowicie bezemisyjne. Podpisane kontrakty mają okres wyłączności, w trakcie którego nie mogą być modyfikowane. Wciąż jednak emisyjność może być w dużym stopniu zmniejszona poprzez zmianę pozostałych źródeł energetycznych. Już teraz aż 61% energii elektrycznej zużywanej przez DB pochodzi z odnawialnych źródeł energii. Z biegiem lat udział OZE cały czas się zwiększa. Implementacja technologii wodorowych może być w tym zakresie kamieniem milowym.
Mikołaj Lisewski
Tagi: kolej, Niemcy, technologia, wodór
Dodaj komentarz