Peugeot, śladem innych koncernów samochodowych, zamierza wprowadzić na rynek pojazd opierający się na wodorze. Peugeot e-Expert Hydrogen to auto zasilane z wodorowych ogniw paliwowych. Jest to pierwszy seryjny model tego typu, który trafi do oferty producenta.
Samochód będzie dostępny w dwóch wersjach – standard (5,95 m) oraz long (5,30 m). W pojeździe zastosowano opracowany przez grupę STELLANTIS system „mid-power plug-in hydrogen fuel cell electric”, składający się z ogniwa paliwowego, które wytwarza energię elektryczną potrzebną do napędzania samochodu z wodoru magazynowanego w systemie pokładowych zbiorników ciśnieniowych oraz ogniwa doładowywanego z sieci elektrycznej wysokonapięciowego akumulatora litowo-jonowego o pojemności 10,5 kWh, który w określonych fazach jazdy może także służyć do zasilania silnika elektrycznego.
Podczas jazdy Peugeot e-Expert Hydrogen korzysta z energii zgromadzonej w akumulatorze, a przy szybszej jeździe do akcji wkraczają ogniwa paliwowe. Gdy potrzeba nam więcej mocy, pojazd korzysta z obu źródeł energii.
Producent deklaruje, że na jednym ładowaniu przejedziemy nawet 400 kilometrów. Jest jednak pewien haczyk. Choć samo tankowanie trwa trzy minuty, to musimy pamiętać jeszcze o naładowaniu akumulatora – a to trwa już od jednej do nawet sześciu godzin. Długość ładowania akumulatora zależy od tego, w jakim miejscu będziemy go ładować. Terminal typu WallBox 11 kW (32 A) poradzi sobie z tym zadaniem w godzinę. Wzmocnione gniazdko domowe (16 A) będzie potrzebować 3 godzin. W przypadku standardowego gniazdka domowego (8 A) potrzeba będzie nawet 6 godzin.
Wyróżniamy cztery fazy działania systemu „mid-power plug-in hydrogen fuel cell electric”. Pierwsza polega na ruszaniu z miejsca. W początkowej fazie jazdy, gdy dopiero rozwijamy prędkość, energia pobierana jest wyłącznie z akumulatora wysokonapięciowego. Gdy ustabilizujemy prędkość, pojazd czerpie energię bezpośrednio z ogniwa paliwowego. W sytuacji, w której potrzebujemy więcej mocy (na przykład podczas wyprzedzania), ogniwo paliwowe i akumulator wysokonapięciowy dostarczają wspólnie niezbędną energię do silnika elektrycznego. Natomiast, gdy zwalniamy, silnik elektryczny zapewnia doładowywanie akumulatora wysokonapięciowego.
System ten został opracowany przez grupę STELLANTIS. Pierwsze egzemplarze pojazdu trafią do sprzedaży pod koniec 2021 roku w Niemczech i we Francji. Model biznesowy polegać ma na sprzedaży bezpośredniej, a w pierwszej kolejności trafić ma do klientów biznesowych.
Producenci samochodowi ochoczo przechodzą do projektowania elektrycznych modeli pojazdów. Jest to w dużej mierze podyktowane ochroną środowiska oraz coraz większą krytyką aut spalinowych. Z tego powodu koncerny samochodowe starają się dostosować do zmieniającego się świata.
Choć aktualnie prym w „zielonej energii” w motoryzacji wiodą auta elektryczne, to niektórzy przekonują, że to wodór byłby rozsądniejszym rozwiązaniem. Pojazdy „na baterie” nie są bowiem pełnoprawnym zamiennikiem samochodów spalinowych.
Peugeot e-Expert Hydrogen ma być dowodem na to, że przyszłość należy nie tylko do aut elektrycznych. Wielu ekspertów przyznaje, że faktycznie to wodór zdaje się być najciekawszą alternatywą, jednak sama technologia wymaga jeszcze poprawek. Nie wiemy jednak, co takiego przyniosą nam kolejne lata. Być może faktycznie to wodór okaże się prawdziwą „zieloną alternatywą”.
Model ten nie będzie jednak pierwszym sprzedawanym w Europie. Mimo to wyróżniać będzie go, że jest dedykowany rynkowi kompaktowych furgonów. Do tej pory technologia wodorowa była wykorzystywana w przypadku samochodów osobowych.
AutoVIPek, zdjęcia – biuro prasowe Peugeot
Tagi: auto, Hydrogen, motoryzacja, Peugeot, technologia
Dodaj komentarz