Logo strony
Logo strony
wodór paliwo przyszłości

Wodór to paliwo nie tylko przyszłości
Opublikowano: 28 października 2021

Dalsze zwiększenie udziału wodoru w transporcie, przemyśle i codziennym życiu stanowi podstawowy warunek nie tylko osiągnięcia europejskich celów klimatycznych, ale również spadku cen energii w przyszłości – przyznali uczestnicy debaty eksperckiej podczas kongresu Impact’21. Szanse rozwojowe dla polskiej gospodarki związane z upowszechnianiem technologii wodorowej dostrzegają zgodnie samorządowcy, przedsiębiorcy i przedstawiciele instytucji rządowych.

„Rozważanie roli wodoru w osiągnięciu neutralności węglowej do 2050” – to tytuł debaty eksperckiej, która odbyła się w trakcie drugiego dnia kongresu Impact’21 w Poznaniu. Wydarzenie stanowi platformę wymiany poglądów oraz merytorycznych dyskusji toczonych na styku biznesu, polityki, nauki i nowoczesnych technologii.

Choć zaproszeni goście reprezentowali różne podmioty – prywatne koncerny, władze samorządowe i agencje rządowe, to łączyła ich nie tylko wiara w potencjał drzemiący w powszechnym wykorzystaniu wodoru w gospodarce, ale również bogate doświadczenie w tej materii.

„Uczestniczymy obecnie w tworzeniu światowego społeczeństwa wodorowego – budujemy świadomość konsumencką, modernizujemy przemysł i generujemy zapotrzebowanie na ten produkt. Nawet te podmioty, z którymi na co dzień konkurujemy, w obszarze technologii wodorowej traktujemy jako partnerów i sojuszników w osiąganiu wspólnego celu. Przykładem tej solidarności jest decyzja naszej firmy o bezpłatnym udostępnieniu innym producentom 5,5 tys. patentów związanych z napędem wodorowym” – powiedział Andrzej Szałek z Toyota Motor Poland.

Wodór jest pierwiastkiem chemicznym o wszechstronnych właściwościach. Obok elektromobilności i biopaliw II generacji uznawany jest za paliwo przyszłości, które może realnie doprowadzić do realizacji europejskich celów środowiskowych.

„Już wiele lat temu uznaliśmy, że przyszłość transportu kolejowego związana jest z wodorem. Dlatego obecnie na szeroką skalę produkujemy, dostarczamy i kontraktujemy zeroemisyjne pociągi wodorowe. Warto wiedzieć, że pociąg wodorowy przejeżdża ok. tysiąca kilometrów dzięki jednemu tankowaniu trwającemu do pół godziny, co stwarza znaczną przewagę nad pojazdami zasilanymi elektrycznie” – tłumaczył Piotr Pustoszkin z Alstom.

W debacie uczestniczyli również przedstawiciele dwóch województw, które od dłuższego czasu angażują się w rozwój technologii wodorowej, podejmując ścisłą współpracę z instytucjami badawczymi, uniwersytetami, organizacjami branżowymi.

„Mamy potencjał do rozwoju technologii wodorowych, ale produkcja wodoru opartego na odnawialnych źródłach energii wymaga stworzenia przez rząd i władzę publiczną właściwych ram prawnych. Inwestycje w ten surowiec mają charakter długoterminowy, dlatego wymagają przejrzystości przepisów oraz ciągłości legislacyjnej” – tłumaczył Jacek Bogusławki, członek zarządu wielkopolskiego Urzędu Marszałkowskiego.

W 2019 roku swą działalność rozpoczęła Wielkopolska Platforma Wodorowa – organ doradczy i opiniotwórczy, którego celem jest sprzyjanie efektywnemu połączeniu i wykorzystaniu potencjału zrzeszonych w jego ramach podmiotów (biznesu, władz lokalnych, ośrodków naukowych) na rzecz nisko i zeroemisyjnej gospodarki.

Henryk Borczyk, członek zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, wymienił szereg inwestycji wodorowych, które przez ostatnie lata wsparły proces sprawiedliwej transformacji energetycznej tego górniczego regionu.

„Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię tworzy 41 gmin, choć komunikacyjnie obsługujemy ich 56. Mieszka w nich ponad 2,5 miliona osób, a wiele rodzin od pokoleń związanych było z szeroko pojętym przemysłem węglowym. W ostatnim czasie podpisaliśmy umowę z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska na zakup 20 autobusów napędzanych wodorem, rozwijamy również technologię pozyskiwania energii z wodoru, wykorzystując infrastrukturę wygaszanych kopalń” – wyjaśniał Henryk Borczyk.

O konieczności wzbogacania polskiego miksu energetycznego o wodór przekonany był również Bartosz Sokoliński z Agencji Rozwoju Przemysłu. Jego zdaniem, ze względu na stale rosnące koszty certyfikatów emisyjnych, pozyskiwanie energii z ekologicznych źródeł oznaczać będzie w przyszłości spadek jej cen.

„Jeżeli chcemy doprowadzić do sytuacji, w której ceny energii elektrycznej docelowo spadną, to nie ma ucieczki od transformacji energetycznej i pozyskiwania energii w sposób, który jest zeroemisyjny albo dużo mniej negatywny dla środowiska. Prosty mechanizm – brak konieczności uiszczania opłat za emisję CO2 będzie na pewno skutkował spadkiem cen energii” – tłumaczył Bartosz Sokoliński.

Aktualnie, przy zaangażowaniu ARP, prowadzone są prace nad powstaniem przynajmniej sześciu dolin wodorowych do 2030 roku – w Wielkopolsce, na Śląsku, Dolnym Śląsku, Pomorzu, Mazowszu i Podkarpaciu. Huby te mają stanowić trzon polskiej transformacji energetycznej, polegającej na przezbrojeniu sieci elektrycznych i ciepłowniczych na spalanie czy współspalanie wodoru oraz szerokim wykorzystaniu surowca jako paliwa w transporcie.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

 

Tagi: , , , ,

Udostępnij ten post:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


Powiązane treści

Air Products i Alstom z listem intencyjnym w...

Air Products, największy na świecie producent i dostawca wodor...

PKN ORLEN i Alstom ze współpracą na rzecz kol...

PKN ORLEN podpisał porozumienie o strategicznej współpracy z f...
Mazowiecka Dolina Wodorowa

Mazowiecka Dolina Wodorowa będzie budowana pr...

PKN ORLEN wraz z dwudziestoma czterema innymi podmiotami podpisał list...
Pociąg wodorowy

Wodór wkracza na tory – premierowy pokaz poci...

22 czerwca na Torze Testowym Instytutu Kolejnictwa w Żmigrodzi...

Wydarzenia

14-17.05.2023

Międzyzdroje