Osiągnięcie neutralności klimatycznej to jedno z największych wyzwań. Forum Energii poruszyło tę kwestię, zastanawiając się nad tym, w jaki sposób uda nam się ją osiągnąć. Paliwa kopalne muszą zostać zastąpione odnawialnymi źródłami energii, a jednym z nich może być zielony wodór. Cała sprawa jest jednak dość mocno skomplikowana.
W najnowszym raporcie poruszono kwestię zielonej energii. Wodór oraz biometan powinny być racjonalnie wykorzystywane, ponieważ nie dysponujemy nimi w dużych ilościach. Ważne jest więc znalezienie najbardziej optymalnego zastosowania.
Biometan i wodór będą przede wszystkim zastępować gaz ziemny, węgiel i ropę w tych sektorach gospodarki, w których trudno przeprowadzić elektryfikację. Zielone gazy mogą być więc wykorzystane przede wszystkim w przemyśle, ciepłownictwie systemowym i elektroenergetyce. Wodór będzie miał rolę do odegrania w ciężkim transporcie kołowym i lotnictwie. Dodatkowo, zielone gazy pozwolą zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne Polski i uniezależnić się od importu gazu i ropy – piszą eksperci z Forum Energii.
Wiemy, że Polska będzie rozwijać prace nad zielonym wodorem czy biometanem. Pytanie brzmi czy osiągniemy odpowiedni poziom do 2050 roku.
Zapotrzebowanie w polskiej gospodarce na biometan może wynieść 91 TWh, a na wodór 129 TWh, stanowiąc 30 procent całkowitego zapotrzebowania na energię finalną. Tak wynika z analizy przeprowadzonej przez Forum Energii.
Produkcyjny potencjał wodoru ma swoje granice, produkcja biometanu także jest ograniczona do ilości dostępnych surowców. A to stawia przed rządem ogromne wyzwanie: konieczność precyzyjnego zidentyfikowania możliwości zastosowania biometanu i wodoru w konkretnych sektorach gospodarki. Istotne będzie strategiczne wskazanie, gdzie będą one niezastąpione i skierowanie tam zaplanowanego, wieloletniego wsparcia: zarówno finansowego, jak i w postaci odpowiedniego otoczenia regulacyjnego. Jest to spowodowane m.in. tym, że koszty wytwarzania zielonych gazów są wyższe od kosztu zakupu paliw kopalnych, a różnica ta będzie się zmniejszać dopiero wraz szerszym zastosowaniem wodoru i biometanu, na co potrzeba czasu – wskazują eksperci.
Polska powinna wyszczególnić te obszary, które mogą w największym stopniu potrzebować zielonych gazów. Ze względu na dużą energochłonność produkcji zielonego wodoru i złożoność procesu wytwarzania biometanu, istotne będzie kierowanie się zasadą pierwszeństwa dla efektywności energetycznej przy ich wykorzystaniu.
Ponadto musimy pamiętać o tym, że rozwój tych technologii jest kosztowny i w dalszym ciągu brakuje nam odpowiedniej infrastruktury. Dlatego też Forum Energii podkreśla, że przed nami jeszcze daleka droga do pełnego wykorzystania potencjału, który drzemie w zielonych gazach.
Wokół wodoru w dalszym ciągu krąży wiele sprzecznych opinii. Krytycy podkreślają, że w dalszym ciągu nie potrafimy korzystać z pełni jego możliwości, a wszelkie badania nad nim prowadzone są niezwykle kosztowne. Ponadto wodór musi być wytwarzany w wersji „zielonej”, co również wymaga dodatkowej pracy.
Dla Polski strategicznie ważne jest połączenie neutralności klimatycznej z budową niezależności energetycznej – z tej perspektywy biometan i zielony wodór produkowany ze źródeł odnawialnych, mają pierwszeństwo nad innymi rodzajami gazów. W związku z tym Polska powinna zrewidować plany dotyczące budowy źródeł odnawialnych. Rząd musi to dostrzec i odpowiednio pokierować rozwojem OZE. Na razie nie widać tego w dokumentach strategicznych typu Polityka Energetyczna Polski – podkreśla dr Joanna Maćkowiak-Pandera, prezes Forum Energii.
Jak widać przed Polską wiele wyzwań, które wymagają uprzedniego planowania. Pozostaje nam mieć nadzieję na to, że w drodze do neutralności klimatycznej politycy nie zapomną o wodorze oraz biometanie.
Andrzej Dworzański
Tagi: bezpieczeństwo energetyczne, Forum Energii, OZE, wodór, zielone gazy, zielony wodórAFPs
Dodaj komentarz