Wojna na Ukrainie zwiększyła zainteresowanie zielonym wodorem w krajach arabskich
Opublikowano: 19 maja 2022

Wpływ wojny na Ukrainie na światową gospodarkę sprawił, że kraje Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej zwiększyły swoje zainteresowanie wodorem powstałym przy użyciu technologii przyjaznych środowisku – stwierdził dla saudyjskiej telewizji Al Arabiya Michael Strusch szef H2 Industries Inc. Pytany o perspektywy dla ekologicznego wodoru w związku z ukraińskim kryzysem powiedział, że rozmowy z krajami regionu były już prowadzone przed wybuchem wojny, obecnie jednak zainteresowanie gazem radykalnie się zwiększyło.

Jednocześnie – zauważył Strusch – wzrosły ceny zielonego wodoru. Dodał przy tym, że rozwój technologii wodorowych będzie miał kluczowe znaczenie w następnych latach nie tylko w krajach arabskich, ale również w innych regionach świata. Wiele państw już chce produkować i eksportować zielony wodór. H2 Industries Inc prowadzi rozmowy już z 30 krajami na całym świecie głównie w krajach Afryki i Bliskiego Wschodu.

Zielony wodór wydaje się szczególnie ważnym źródłem energii dla przyszłości. Wynika to z prowadzonej na świecie polityki przestawiania się na ekologiczne źródła energii dla zmniejszenia emisji CO2 i powstrzymania zmian klimatu. Zielony wodór staje się popularny w krajach, które dożą do zwiększenia w najbliższej przyszłości produkcji czystej energii. Gaz ten umożliwia dekarbonizację niektórych branż kluczowych dla gospodarki, takich jak transport morski i drogowy, lotnictwo oraz produkcja przemysłowa.

Jak stwierdził Michael Strusch, zielony wodór zdominuje rynek w ciągu najbliższych kilku dekad. H2 Industries oraz Public Establishment for Industrial Estates Madayan – podaje Al Arabiya – podpisały porozumienie w sprawie realizacji w Omanie projektu pozyskiwania wodoru z odpadów razem z instalacją, w której może zmagazynować trzysta megawatów energii.

Wodór pozyskiwany ze śmieci

Koszt inwestycji wyniesie 1,4 miliarda USD, a jej zadaniem będzie pozyskiwanie wodoru z odpadów stałych. Obok wodoru powstawał jednak będzie również dwutlenek węgla. Tak wytworzony wodór ma być magazynowany lub sprzedawany. Dwutlenek węgla będzie natomiast ponownie łączony z wodorem, by uzyskać syntetyczne paliwa.

Technologia wodorowa umożliwi rewolucję w pozyskiwaniu energii z odpadów. Dotychczas polegało ono na spalaniu śmieci. W planowanej instalacji śmieci poddawane będą procesom chemicznego rozkładu, w którego efekcie powstaną: wodór i tlenek węgla. Następnie w wyniku konwersji tlenku węgla z parą wodną powstanie dwutlenek węgla i dodatkowy wodór. Dwutlenek węgla magazynowany będzie w zbiornikach, zaś wodór częściowo wysyłany na eksport. Z części wodoru i zmagazynowanego dwutlenku węgla powstanie natomiast olej napędowy i paliwo lotnicze.

Wodór powstały z takiego procesu można nazwać zielonym, ponieważ dwutlenek węgla powstały w procesie jego tworzenia zostanie zmagazynowany, a przez to nie przedostanie się do atmosfery. Jednocześnie planeta będzie oczyszczana z odpadów.

Michael Strusch podkreśla jednak, że pojęcie zielonego wodoru nie zostało jeszcze dokładnie zdefiniowane. Być może więc w przyszłości wodór powstały z odpadów będzie definiowany jako biały.

Pierwsza taka instalacja ma powstać w 2024 lub 2025 roku. Po 2030 roku cena kilograma wodoru powstałego z odpadów ma być już niższa niż 1 USD za kilogram. Inauguracja przedsięwzięcia ma nastąpić w ciągu najbliższych dni. Realizacja projektów związanych z pozyskiwaniem wodoru planowana jest również w Egipcie.

Wojciech Ostrowski

Źródło: Al Arabiya